Dziś postanowiłam wam opisać rapera , którego szanuje.
Nazywa się On Michał , a na nazwisko ma Buczek
Urodził się 19 września 1992 w Prudniku
Mimo młodego wieku artysta nagrał już dwie solowe płyty - ,, Że Życie Ma Sens'' , ,,Życie Szalonym Życiem''
Tutaj można powiedzieć ,że godne podziwu jest to , że jego pierwsza płyta dostała już miano ZŁOTEJ.
Chłopak jest narażony na ciągle ataki ze strony zawistnych hejterów. Jednaka potrafi sobie z tym doskonale radzić.
Taka cecha ,,odporności'' jest bardzo przydatna a zarazem trudna do opanowania. Ciężko mierzyć się z negatywną opinią na swój temat - tym bardziej taką zawistną.
Jestem zdania , że jeżeli coś mi się nie podoba to zwyczajnie - nie czytam , nie oglądam , nie słucham,
a przede wszystkim nie obrażam innych. Uważam , że każdy ma prawo rozwijać się w dziedzinę , w której czuję się dobrze.
Niedawno miałam okazję zobaczyć występ mojego ulubieńca na żywo. Śpiewał On z Bezczelem.
Wrażenia nie do opisania. Tyle się tam działo.
Nie przepuszczałam , że na takim koncercie jest tyle energii, zaangażowania ale również uwagi poświęconej fanom. Zazwyczaj gwiazdy po występach dają autografy z łaski o ile w ogóle je dają. A tu proszę chłopaki zrobili , z każdym zdjęcie , wszystko podpisywali a co najważniejsze usiedli i rozmawiali/ śmiali/ wygłupiali z fanami tak jak ze znajomymi. Podobało mi się to , że pokazali , że wszyscy są sobie równi. Mimo iż Zbuku jest gwiazdą - potrafi utożsamiać się z ludźmi. Pokazuje , że jest taki jak my.
Jutro kolejna część o trądziku. A poniżej kilka cytatów z twórczości Z.B.U.K.A
Ludzie skreślili mnie dawno ale jest mi to na rękę
Czasem jeden krok w tył to dwa kroki w przód, zmienię życie na lepsze nie będę czekał na cud. Nie będę czekał aż Bóg powie ze to mój czas a ja nie będę gotowy żebym mógł spojrzeć mu w twarz
Może ciebie spotkam znowu zaczniemy od początku oferuje siebie przecież i tak nie mam majątku
Pamiętam, jak krzywo patrzyłeś na mnie,
Nie sądziłeś, że się w tym miejscu znajdę.
Nieważne gdzie nawet gdy będzie sam
Trzymaj gard wysoko i porostu walcz
Wezmę na lepsze wymienię sam siebie i tego akurat możesz być pewien!
Ile od siebie dajesz tyle do Ciebie wraca
Czuję, że to słyszycie, że życie dało mi w dupę,
Nawet bez patologii podwórko, a nie komputer
Chcesz coś - haruj, z nieba nic nie ma,
Przecież każdy ma sekrety, których nie zwierzy nikomu,
które weźmie do grobu i zasypie je ziemią
Codziennie mijam ludzi , których zniszczyło życie
Wyrzuceni ze swych domów , więc przyjęły ich ulice
Skreślasz mnie , bo wolno , to patrz co ja z tym robię
Wszystkich co mnie skreślili wrzucam w tym momencie w ogień
Zawsze dajemy sto dziesięć procent,
Wystarczyła jej wena, musiała się przekonać,
Że własną, ciężką pracą wszystko można dokonać,
Skocz za mną w ogień albo stój patrz jak płonę
Stawiałeś na mnie krzyżyk, dzisiaj cię to zwali z nóg.
To zależy od ciebie co zrobisz z swoim życiem,
Czy skończysz je pod sklepem, czy na górze, na szczycie,
To tylko twoje życie, twój wybór, twoja droga,
Życzę ci tylko, żebyś na koniec jej nie żałował.
Nie po to wchodzę na szczyt, żeby z niego zeskoczyć
Już nie będziecie mnie ranić, nie będę więcej płakał
Bo życie wycisnęło ze mnie wszystkie łzy jak szmata
Z internetu cwaniacy, rodacy, zawistny naród,
Tak bardzo nas nienawidzą, bo się udało tu paru.
Nie wiem co niesie mi przyszłość,
Wiem co to mieć przeszłość
Nie jesteśmy razem, nawet kiedy jesteś obok,
Przetrwasz dzieciak, nie warto uciekać
Nie trzeba wierzyć w cuda, wystarczy wierzyć w siebie,
Możesz osiągnąć wszystko, tylko musisz to wiedzieć.
Jak na to patrzeć, pamiętam z Tobą każdą chwilę,
Nie chciałbym Cię z nim spotkać, możliwe, że go zabiję.
Byłaś tylko na chwilę, zabrałaś dwa lata życia,
Jak pracujesz gdzie żyjesz masz jedynie depresję
Możesz mieć tu wszystko i wszystko tu stracić
Pamiętam, jak mówiłaś 'Jeszcze raz i nie wybaczę.'
Nie chcę wszystkiego wiedzieć, bo wtedy bym nie zasnął
Nie powinienem, a wierzę w tą miłość.
W ludzi nie ilość, a jakość osoby,
Nie Wiem Jak To Się Skończy, Wiem Jak To Się Zaczęło
Powiedz czy odnajdę kiedyś swoje szczęście gdzieś
Pokaż mi to miejsce, będę po to szczęście biec
Powiedz czy wiesz, jak to jest, gdy szczęście masz
jeeej, jaki miły widok! :*
OdpowiedzUsuńStaram się ;*
OdpowiedzUsuń