,, Te kilka słów może być droższe niż pieniądze,
Słodsze niż cukier i coś, na co dzisiaj mam ochotę,
Może być lepsze niż jutro i pojutrze,
Chcę je tylko usłyszeć, a potem mogę umrzeć,
Te kilka słów, które możesz wpuścić pod skórę,
Czasem ważą tyle, że mogę tego nie unieść,
To musi być lepsze niż jutro i pojutrze,
Chcę je tylko usłyszeć, a potem mogę umrzeć ''
Słowa - niby nic wielkiego, a jaką mają moc. Potrafią nas zmotywować, uszczęśliwić, dodać siły, ale również zasmucić oraz zranić. Przez słowa potrafimy chować urazę przez długie lata, a być może i do końca życia. Zastanawiam się ile razy powiedzieliśmy komuś coś, co bardzo go zabolało a my później tego żałowaliśmy ? Pewnie wiele.
Osobiści Jestem osobą bardzo szczerą. Często mam coś do powiedzenia, ale również posiadam swoje zdanie. Staram się jednak
w każdej konwersacji z drugą osobą używać ich w sposób, który nie będzie w żaden sposób raniący. Uważam, że zawsze powinno mówić się prawdę- nawet jeżeli jest ona najgorsza. Wtedy tylko od nas zależy, w jaki sposób ją przekażemy.
Ogromnym szczęściem jest dla mnie to gdy moje słowa są motywacją i nakłaniają innych do działania. Szczególnie, teraz gdy prowadzę bloga.
Czymś, co nas gubi jest-ZŁOŚĆ. W euforii potrafimy z łatwością wypowiedzieć raniące słowa - nie myśląc wcale o uczuciach drugiej osoby czy też o konsekwencjach.
Po upłynięciu czasu emocje opadają, a my żyjemy wypowiedzianych słów. Czy można było tego uniknąć? Oczywiście, że tak. Wystarczyło jedynie zwracać uwagę na wypowiadane słowa. Łatwe? Otóż nie. Pod wpływem złości możemy powiedzieć za dużo, ponieważ kierują nami emocje. Wtedy nawet nie ma chwili na przemyślenie tego, co chcemy wypowiedzieć. Moim zdaniem można to zmienić. Oczywiście nie od razu Rzym zbudowano, ale małymi kroczkami możemy dotrzeć do celu. Czego potrzebujemy? Chęci i tylko tyle. Jeżeli człowiek czegoś bardzo chce to może to osiągnąć, a jeżeli nie zawsze znajdzie wymówkę!
Wszystko w naszych rękach!
Chce wam przedstawić dwa zestawy do szkoły. Uwielbia koszule więc postanowiłam, że zademonstruje wam, że można ją nosić i na sportowo, jak i w wersji eleganckiej.
Zestaw I (elegancki)
Zestaw II (sportowy)
Jutro dodamy wspólnego posta z Wiktorią.
Na ask możecie piszcie tematy, które was interesują, a my zrobimy o tym wpisy! ;)
jak ja kocham skórzane spódnice! dlatego też zestaw 1 wygrywa! <3 super, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Klaudia :) Super post, a blog dobrze się rozwija :) Pozdrawiam Adrian :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post bardzo mądry. Ja się pokłòciłam z przyjaciòłką za duzo powiedzialyšmy i już nierozmawiamy 5 lat. Poszło o głupoty. Musze do niej napisac twòj post mnie zmotywował. Piękne stylizacje. Szczegolnie podoba mi sie pierwsza
OdpowiedzUsuńSasiadka
Bardzo ładnie Klaudia :) Dobry temat, a blog super się rozwija :) Pozdrawiam Adrian :)
OdpowiedzUsuńWartosciowy post i tez wolę szczera prawde nawet jeśli boli, inaczej nic nie ma sensu.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
Fajne stylizacje!!!! Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMasz rację lepsza najgorsza prawda niż najlepsze kłamstwo. I NIGDY nie popłaca kłamać (dowiedziałam się na własnym doświadczeniu..)
http://frazeologizmastrall.blogspot.com/
Przepiękne zestawy :)
OdpowiedzUsuńPiękny cytat ;)
http://andrew-scott-poland.blogspot.com/
Jakie sliczneee botki! *.*
OdpowiedzUsuńStyl sportowy bardzo mi sie podoba! ;))
www.fashion-styleeee.blogspot.com
Cudowny blog! Super, że na niego trafiłam, obserwuję <3 Zapraszam też do siebie, dopiero zaczynam: http://olabugaj.blogspot.com/2015/09/moj-pokoj.html :* buziaki i miłego weekendu!
OdpowiedzUsuń